środa, 5 grudnia 2012

WIP


Praca, której nie chce mi sie skonczyc chyba od listopada albo pazdziernika -c-

O tej pracy nie wspominając >D wiem, że jest nieproporcjonalna, etc. ale nie wiem czemu lubię ją~ lubię jej włosy i wyraz twarzy xd



 To coś rysowane ze zdjęcia, żeby sobie poćwiczyć martwą naturę, której nie rysowałam na poważnie chyba nigdy xd Oczywiście też jest niedokończone, niedopracowane, krzywe, poplamione itd. Pomidor mutant 8D

Tak na marginesie to jakby ktoś chciał to tu klik jest moje nowe konto na dA. :3
Niezbyt aktywny ten rok, strasznie mi idzie rysowanie, nie chodzi o jakość, ale o częstotliwość, która jest załamująca -c-
W nocy rysowałam, a dzisiaj już nic nie wychodzi. Tęsknię za czasami kiedy mogłam rysować codziennie.
Akwarele, akwarele... muszę kupić lepszy karton n_n

piątek, 5 października 2012

Face your fears

                                               Witam, po długiej nieobecności~
Postanowiłam dziś odpowiedzieć na tag, który dostałam od Nekou, dotyczący 3 rzeczy, których się boimy, mam je krótko opisać.

Hm...

1.  Pierwsze, co przychodzi mi do głowy to duże owady, przy których nie czuję się zbyt komfortowo.
2.  Ludzie, zawsze czuję się nieswojo wśród tłumu, czy nawet chociażby na korytarzu szkolnym. Poza tym uważam ich za najniebezpieczniejsze stworzenia, które mogą wyniszczyć innych zarówno psychicznie jak i fizycznie, w końcu pełno na świecie zboczeńców i szaleńców, co u zwierząt jakoś się nie zdarza.Głupota ludzka i nienawiść nie zna granic, więc wolę się trzymać na uboczu, wśród niewielkiej grupki, której ufam.
3.  Cierpienia lub utraty bliskiej osoby. Chyba każdy, kto ma kogoś takiego, martwi się o niego.
Nie boję się własnej śmierci, bardziej przeraża mnie wizja cierpienia tej drugiej osoby, której np. na mnie zależało lub, która ucierpi w jakikolwiek inny sposób.

W sumie wypisałabym więcej, ale miały być tylko trzy, więc teraz czas kogoś stagować, stety lub niestety.
Niech będzie: Deszczowa noc, Zmrokosław i Kowis. :3 Nie bijcie.

Powinnam coś wstawić, ale najpierw muszę poskanować. xd
I wybaczcie, jeśli napisałam coś dziwnego, ale nie ogarniam co piszę, bo jest późno i chce mi się spać.
Niestety ostatnio nie nadążam już za niczym, ani za deviantArtem, chociaż próbuję nadrabiać, ani za Waszymi blogami... no i z rysowaniem też ostatnio krucho. Inspiracje mam zazwyczaj, gdy trzeba już iść spać, a wtedy nie mogę za bardzo nic zrobić, bo większość lamp w pokoju wysiadła, a poza tym nie chcę wstawać zbyt późno. :c Ech. Koniec narzekania.


Na dobranoc <3

ps: obrazek umieszczony na górze postu został znaleziony w internecie i nie należy do mnie.

poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Kolorowanie włosów

                       Hello~                                                                                                                                                                        Miałam zrobić tutoriala na coloring włosów, więc zamieszczę coś w podobie (leń). Kiedyś zrobię lepsze, nie martwcie się. I nie zwracajcie uwagi na jej spieprzoną twarz, chodziło o kolory. xd 
No dobra, mamy prosty szkic, który wykonałam kredką~
Tak ostatnio miewam, że ołówkiem mi nie idzie rysowanie, a jak narysuję coś kredką, to nie ma później problemu, typu ślady po ołówku, czy brzydkie plamy.
Kredki, których używam nie są jakieś super-specjalne, tylko takie zwykłe z marketu (Herlitza). Czasem jeszcze używam resztek BiCa i jakichś tam staroci, co zostały. xd
Nie wiem, czy komukolwiek się to będzie chciało czytać, ale trudno, jedziem dalej 8D

Z racji tego, że narysowana postać ma różowe włosy, to biorę różową kredkę i delikatnie koloruję przy brzegach, zostawiając białe światła.
Kredki oczywiście radzę zatemperować przed użyciem, jakby ktoś nie wiedział. xd

Następny krok, to pogrubienie linii, tą samą kredką, nie musi być szczegółowe, ale tak, żeby potem wiedzieć, jak mniej więcej cieniować dalej. :3
Niestety trochę się zagalopowałam z kolorami, jak to zwykle bywa. Ta postać powinna mieć mniej więcej taki odcień włosów jak teraz, ale trudno się mówi >D Next time will be better.
Żeby nie było, zawsze coloring wygląda trochę inaczej, nigdy nie robię identycznie, ale efekty są przybliżone, więc bez różnicy. xd





W następnym etapie kolorujemy mocniej, nadal tą samą kredką.
Żeby trochę uprościć tłumaczenie, bo słownie mi trudno to macie taką wskazówkę w postaci rysunku xd Nie rysowałam strzałek wszędzie, tylko tak ogólnie, żeby było wiadomo o co chodzi~ Oczywiście białe pola nadał zostają.

OK. teraz, jeśli mamy, to bierzemy ciemniejszy odcień i cieniujemy lekko, przy samych brzegach.
         Następnie żółtą kredką dodajemy refleksy : D
Zazwyczaj robię, tak, żeby częściowo pokrywało różową warstwę, a częściowo niezamalowaną - białą.
Refleksy mogą być dowolne, zależnie od tego, jakie kolory chcemy uzyskać~
Na koniec dodałam trochę pomarańczowych przebłysków. xd
(efekt końcowy na samym dole)

      W zasadzie można by to jeszcze bardziej dopracować, ale tak mniej więcej wygląda kolorowanie włosów by me. Na pewno są lepsze sposoby, pokazałam Wam tylko jak robię to ja. :3



Jakieś porady ?
Dużo eksperymentować, nie bać łączyć się kolorów, traktować to jako zabawę~ 
Moje pierwsze przygody z kredkami, nie były zbyt udane (tu macie jeden z rysunków z przed 4 lat) , więc nie poddawać się~ Wszystko w swoim czasie.


Na dziś koniec, mam nadzieję, że choć odrobinę pomogłam, życzę wszystkim miłego dnia~

poniedziałek, 2 lipca 2012

MM.

Witam po długiej nieobecności ~

                                                                                                                                                                                                                                           Mam sporo do nadrobienia tu i na dA, przez jakiś czas nie miałam internetu, więc nazbierało się jeszcze więcej... Trudno to wszystko ogarnąć. Ale nieważne. Powinnam się skupić na rysowaniu, bo ostatnie miesiące nie były zbyt obfite w rysunki.          I jeszcze na matematyce, bo w końcu trzeba zdać maturę. xd Ale jestem dobrej myśli, dam radę, jeśli się wezmę w garść. Ummm... ale nie o tym miałam pisać~ Ostatnio narysowałam Mansona, zobaczycie jako-taki proces powstawania. xd Niedawno kupiłam sobie ołówki od B-8B i właśnie nimi się pobawiłam. Najbardziej w szkicu jestem zadowolona z ust, a reszta...cóż.Wybaczcie jakość, ale zdjęcia robione na szybko telefonem (toster). xd


Stwierdziłam, że sam ołówek mnie nie satysfakcjonuje, więc postanowiłam ożywić rysunek kredkami. Przyznam, że z twarzą było najwięcej zabawy i jestem zadowolona z kontrastu i kolorystyki (o dziwo). Najgorsza część to ubranie, nienawidzę kolorować dużych obszarów i to na jeden kolor. :v No i jeszcze tło... xd







A teraz efekt prawie końcowy xd

<Moje ulubione zdjęcie z palcem w kadrze 8D>



Nie wiem, czy gdziekolwiek wstawię skończoną wersje, bo skan niezbyt mi się podoba, a oryginał powędrował, tam gdzie miał powędrować~Prezent urodzinowy się spodobał, więc mission complete! Całość zajęła mi 3 dni (oczywiście nie non-stop xd)
Dość chaotyczna ta notka i ogólnie ten blog jest jakiś nieogarnięty, ale trudno się mówi, może kiedyś uda mi się to poprawić. >D O właśnie, miałam zrobić tutoriala dotyczącego kolorowania włosów, bodajże. Piszę tu, żeby nie zapomnieć <znowu>. I w sumie mam sporo rzeczy do zrobienia, ale moja leniwa strona przeważa nad dobrymi chęciami. :c Ale będę z tym walczyć! Pora skończyć to bezsensowne biadolenie i iść spać, do napisania i takie tam. xd <3

środa, 9 maja 2012

Hum...




Dawno mnie tu nie było...
Matury i te sprawy.

BLAH

Nie mam za bardzo nowych rysunków do pokazania (oprócz tego w nagłówku). :c
Tęsknię za tabletem... Bu.
Ale wygrzebałam jakieś starocie, których chyba nie pokazywałam wcześniej. xd


Saya, a jakże by inaczej.
Pierwszy rysunek kiedyś lubiłam (teraz niestety już nie lubię xd), a w drugim nie skończyłam kolorowania. : o
Ruda, z której ryjem się namęczyłam a i tak ma zmutowany. >D
Ale lubię jej usta, tylko ten nos taki jakiś...Uch.

Usta, do których nie mogłam dopasować reszty twarzy. :'c

Rey, a obok jakaś deska~
A to nie wiem co to >D Miała być latarnia, a wyszło coś, co przypomina mi gryf od gitary.










ASDFGHJKL

sobota, 17 marca 2012

elements

Um, dzień dobry, nie mam zbytnio co dodawać, ostatnio nie rysuję wcale... Dzisiaj coś tam próbowałam, ale nie wyszło nic konkretnego... wyszłam z wprawy.
Przejrzałam jakieś obrazki na kompie, różne zdjęcia i poćwiczyłam trochu... :V
Ech. ._.

 
Tu kolor dodany w Gimpie.



Te usta na górze nie wyszły, i ząb przypadkowo zrobiłam taki ciemny, ale w sumie rysunki są dość małe, więc... x"D
Cóż, spróbuję jeszcze coś stworzyć, może wyjdzie w końcu.

niedziela, 26 lutego 2012

~Hello~
Wczoraj mi się zebrało na rysowanie (zamiast się uczyć i czytać lekturę...ekhm),
więc dzisiaj zeskanowałam wczorajsze wypociny i jeden starszy szkic. :3



Inez, nie wiem czemu lubię ten ryj >D

Reyeth~ I nadal nie umiem facetów :c
Saya
...


I dzisiejszy gwóźdź programu, czyli cycki~ XD

Nie no dobra, to jest nowa OC, dla której nie mam imienia jeszcze. tu macie pierwowzór 
cóż jak zwykle nie potrafię tej samej postaci narysować tak samo... tutaj ma za ciemne i za proste włosy.
huhum próbowałam zrobić tło, ale wyszedł krzywy dzbanek na krzywej szafce i reszty już mi się nie chciało, bałam się, że narysuję coś jeszcze gorszego, ach jak ja kocham rysować przedmioty martwe
Wiem, że z jej ręką jest coś nie tak, dopiero po fakcie się zorientowałam, że palce są za krótkie <noes> i ciało chyba ma za chude, ale trudno, rysowałam z głowy, więc i tak nie jest tragicznie chyba

Nie zabijajcie mnie

niedziela, 12 lutego 2012

blabla

Ferie minęły leniwie, prawie nic nie rysowałam. W ostatnie dni mnie trochę podłapała wena, a teraz znów nie będzie czasu niestety...

Kilka innych wersji ostatniego rysunku... :>



Ostatnia wersja jest najmniej przerobiona i najbardziej wierna oryginałowi, ładnie tu widać te... żyły, hihi. >D
A teraz uwaga, krzywy ryj! Ale wstawiam, ponieważ jest to jedna z pierwszych prób akwarelowych, gdzie się starałam. Niestety za późno dostrzegłam, że ma za daleko usta. :c
Kolory poprawiłam kredkami.
Edit: Z wąsami wygląda lepiej.

 No i jeszcze to~ Mniej dające po oczach. >D
Do napisania <3

niedziela, 15 stycznia 2012

another one

Nie mam dziś zbyt wiele do powiedzenia, mam ochotę nic nie robić, obejrzeć jakąś dramę/anime/film, poczytać mangę...popijać herbatkę cały dzień, rysować i w ogóle xd
Ale niedługo ferie, jeszcze tylko 2 tygodnie szkoły
W sumie piszę, żeby wstawić inną wersje rysunku, który ostatnio wstawiłam na dA. :>


I szkice



Może będzie wersja tradycyjna.

niedziela, 1 stycznia 2012

2012~

Witajcie w Nowym Roku~ : D




Miejmy nadzieję, że będzie lepszy od poprzedniego.
W ostatni dzień roku śniło mi się, że umiałam rysować tła, jaki to był piękny sen. ;3;
Były tam takie ładne kolory, chmurki, krajobrazy~
W rzeczywistości na kartce nigdy nawet nie próbowałam narysować jakiegoś krajobrazu, czy czegoś.
Nigdy nie mam cierpliwości do kolorowania dużych obszarów. D:
Ale kto wie, może tym razem mi wyjdzie i zacznę chętniej rysować tła?
Niestety na razie nie będzie na to czasu, bo znowu powrót do szkoły *rzyga*
Pod koniec stycznia zaczynają się ferie, więc jakoś przetrwam...
Co do snów, to ostatnio też śnił mi się taki realistyczny szop pracz. *u*
Miał takie miękkie futerko~
No, ale mniejsza o to >D
Do skończenia tło. uch nuch :c