niedziela, 26 lutego 2012

~Hello~
Wczoraj mi się zebrało na rysowanie (zamiast się uczyć i czytać lekturę...ekhm),
więc dzisiaj zeskanowałam wczorajsze wypociny i jeden starszy szkic. :3



Inez, nie wiem czemu lubię ten ryj >D

Reyeth~ I nadal nie umiem facetów :c
Saya
...


I dzisiejszy gwóźdź programu, czyli cycki~ XD

Nie no dobra, to jest nowa OC, dla której nie mam imienia jeszcze. tu macie pierwowzór 
cóż jak zwykle nie potrafię tej samej postaci narysować tak samo... tutaj ma za ciemne i za proste włosy.
huhum próbowałam zrobić tło, ale wyszedł krzywy dzbanek na krzywej szafce i reszty już mi się nie chciało, bałam się, że narysuję coś jeszcze gorszego, ach jak ja kocham rysować przedmioty martwe
Wiem, że z jej ręką jest coś nie tak, dopiero po fakcie się zorientowałam, że palce są za krótkie <noes> i ciało chyba ma za chude, ale trudno, rysowałam z głowy, więc i tak nie jest tragicznie chyba

Nie zabijajcie mnie

niedziela, 12 lutego 2012

blabla

Ferie minęły leniwie, prawie nic nie rysowałam. W ostatnie dni mnie trochę podłapała wena, a teraz znów nie będzie czasu niestety...

Kilka innych wersji ostatniego rysunku... :>



Ostatnia wersja jest najmniej przerobiona i najbardziej wierna oryginałowi, ładnie tu widać te... żyły, hihi. >D
A teraz uwaga, krzywy ryj! Ale wstawiam, ponieważ jest to jedna z pierwszych prób akwarelowych, gdzie się starałam. Niestety za późno dostrzegłam, że ma za daleko usta. :c
Kolory poprawiłam kredkami.
Edit: Z wąsami wygląda lepiej.

 No i jeszcze to~ Mniej dające po oczach. >D
Do napisania <3