środa, 17 kwietnia 2013

Mała próba


Ostatnio w końcu kupiłam ten nieszczęsny karton do akwareli (na razie taki mały a5) i go wypróbowałam. Zrobiłam jakiś tam byle jaki, szybki szkic (a teraz płaczę, że ma za wielki nos i zrobilam jej operacje plastyczną w paintcie xd). Miałam ochotę na tą postać, której jeszcze nie nazwałam i wyszło takie coś. Nie patrzcie na tło, bo to w ogóle było na szybko, zupełnie nieprzemyślane i jest bardzo be, przy okazji przypadkowo zamalowałam jej ramie, ale nieważne. Jestem kompletnym noobem w tej dziedzinie, jedyne co mi się podoba, to usta i jako tako włosy i oczy, ogólnie zostało podrasowane kredkami.

4 komentarze:

  1. śliczne! bardzo mi się podoba jak kolorujesz :) a oczy świetnie zrobiłaś
    i wcale nie ma wielkiego nosa, a tło nie jest złe :)

    OdpowiedzUsuń