Miejmy nadzieję, że będzie lepszy od poprzedniego.
W ostatni dzień roku śniło mi się, że umiałam rysować tła, jaki to był piękny sen. ;3;
Były tam takie ładne kolory, chmurki, krajobrazy~
W rzeczywistości na kartce nigdy nawet nie próbowałam narysować jakiegoś krajobrazu, czy czegoś.
Nigdy nie mam cierpliwości do kolorowania dużych obszarów. D:
Ale kto wie, może tym razem mi wyjdzie i zacznę chętniej rysować tła?
Niestety na razie nie będzie na to czasu, bo znowu powrót do szkoły *rzyga*
Pod koniec stycznia zaczynają się ferie, więc jakoś przetrwam...
Co do snów, to ostatnio też śnił mi się taki realistyczny szop pracz. *u*
Miał takie miękkie futerko~
No, ale mniejsza o to >D
Podziwiam za wytrwałość w rysowaniu realizmu, mnie tego zawsze brakowało i dlatego też wszelkie próby odwzorowania czegokolwiek ze zdjęć, spełzły na niczym ;)
OdpowiedzUsuńSny bywają dziwne, ale kto wie, może ten cię zmotywuje ;)
Szczęsliwego Nowego Roku!
I tak jestem mało cierpliwa, ale jakoś to idzie, bo robię na raty. xD
OdpowiedzUsuńWarto próbować, może jednak realizm Ci podejdzie w końcu : D
No, będę próbować~
I nawzajem <3
bardzo fajnie Ci idzie :D włosy wyglądają dosyć mangowo, ale nie gryzą się mimo wszystko z resztą :D rysowanie portretów realistycznych jest mega trudne U_U
OdpowiedzUsuńP.S. dziękuję za dodanie mnie w linkach *O*
dziękuję~ włosy jeszcze będę poprawiać :3
OdpowiedzUsuńno i męczące jest XD dlatego tak mi to mozolnie idzie
i nie ma sprawy C: