Dzisiaj porobiłam zdjęcia szkiców (bo skanować nie warto, szkoda czasu 8D)
W lipcu wyjęłam stare plakatówki i niby ćwiczyłam malowanie...
Farby to złoo, nie mam cierpliwości niestety...
Pokażę Wam prace, które jako-tako mi się podobają. D":
Cokolwiek to przedstawia... Właściwie to był zamysł mrocznego płonącego miasta na tle zachodu słońca, czy coś... ekhem xD"
Tu jak widać... Ryj.
A to moje wyżywanie się na kartce, bo nie umiem malować. : "D
Chyba całą resztę dodam w drugiej notce, bo nie chce, żeby wyszła jakaś super długa...
No. >D
To pierwsze jest super *.*
OdpowiedzUsuńwwwwuuu, dziękuję~
Usuń